Dzień Ratownika Medycznego – krótka refleksja o polskim ratownictwie medycznym
Dzień Ratownika Medycznego – krótka refleksja o polskim ratownictwie medycznym

Ratownik medyczny to trudny zawód. Wymaga empatii oraz dbałości o najwyższe standardy wykonywania swoich obowiązków. Niskie zarobki, praca pod wpływem stresu i ogromna odpowiedzialność – tak wygląda codzienność polskiego ratownika. Czy warto?

Dzień Ratownictwa Medycznego – święto pomagania

Praca w karetce pogotowia to nieustanna walka z czasem, konieczność podejmowania trudnych decyzji, a także ogromny wysiłek fizyczny i umysłowy. Ratownicy medyczni każdego dnia ratują zdrowie i życie setek tysięcy osób. Ustawą z dn. 8 września 2006 roku o Państwowym Ratownictwie Medycznym został ustanowiony Dzień Ratownictwa Medycznego, obchodzony 13 października. Dzień ratownika ma też swojego patrona – jest to błogosławiony Gerard Tonque.

Święto ratownictwa medycznego powinno być powodem do radości, jednak coraz częściej pojawiają się informacje o braku osób zainteresowanych pracą w charakterze ratownika. W wielu województwach są karetki, ale nie ma osób, które mogłyby w nich pracować. Czy Dzień Ratownika Medycznego w Polsce jest rzeczywiście powodem do świętowania? Dlaczego tylu ratowników decyduje się na odejście z zawodu?

Przeczytaj także: Naczelna Izba Lekarska – wszystko, co musisz o niej wiedzieć

Dzień Ratownictwa Medycznego to świetna okazja do refleksji

Święto ratownictwa medycznego skłania do przyjrzenia się statystykom. Podstawowym zadaniem Państwowego Ratownictwa Medycznego jest udzielanie pomocy osobom, które znajdują się w stanie nagłego zagrożenia zdrowia lub życia.

Zgodnie z Danymi Głównego Urzędu Statystycznego w 2019 roku zespoły ratownictwa medycznego udzieliły w Polsce pomocy 3,1 mln osób. W ramach PRM w 2019 roku funkcjonowało 1577 zespołów ratownictwa medycznego – 369 specjalistycznych i 1208 podstawowych. Pomoc poszkodowanym świadczyło także 21 lotniczych zespołów ratownictwa medycznego i 237 szpitalnych oddziałów ratunkowych.

Problemy w ratownictwie medycznym

W 2019 r. na 100 tys. ludności przypadały średnio ponad 4 zespoły ratownictwa medycznego. Najwięcej pomocy w trybie ambulatoryjnym udzielono w zakresie chirurgii ogólnej oraz chirurgii urazowo-ortopedycznej. Chociaż w szpitalnych oddziałach ratunkowych odbywa się obowiązkowy triaż, czyli podział pacjentów ze względu na pilność udzielenia im pomocy, nierzadko czas oczekiwania wynosi nawet kilkanaście godzin.

Dzięki stworzonej z anonimowych zgłoszeń ratowników mapie „Problemy w Państwowym Ratownictwie Medycznym” można dowiedzieć się o najczęstszych trudnościach w PRM. Jest to zbyt mała liczba personelu medycznego, brak podwyżek, a także obowiązkowe nadgodziny, które nie zachęcają do podejmowania pracy ratownika medycznego.

Święto ratownictwa medycznego skłania do przyjrzenia się statystykom

Dlaczego kondycja ratownictwa medycznego w Polsce jest zła?

Dzień Ratownictwa Medycznego jest dobrą okazją do zastanowienia się, dlaczego tak wiele osób odchodzi z zawodu ratownika? Co można zrobić, by zatrzymać ten niepokojący proces, który prowadzi do braku należytej opieki medycznej w naszym kraju?

Niskie zarobki

Jednym z głównym powodów, dlaczego ratownicy rezygnują ze swojej pracy, jest niskie wynagrodzenie. Bardzo często zdarza się, że pensja ratownika pracującego w ambulansie oraz pensja pielęgniarki z tego samego zespołu ratowniczego różnią się od siebie o nawet 1,5 tys. zł. Powszechnie wiadomo, że wynagrodzenia pielęgniarek w Polsce nie należą do najwyższych – tym bardziej pensja ratownika nie zachęca do podejmowania pracy w karetce lub na SOR.

Według danych z końca 2019 r., mediana wynagrodzeń ratowników medycznych wynosi 3290 zł brutto miesięcznie. Mimo zawartego w październiku 2019 roku porozumienia między Komitetem Protestacyjnym Ratowników Medycznych a Ministerstwem Zdrowia, do dziś nie została zrealizowana większość zapisów – w tym obiecane podwyżki oraz premie. W tej sytuacji dzień ratownika nie zachęca do radości i świętowania.

Przeczytaj także: Zaostrzenie odpowiedzialności karnej lekarza – najważniejsze fakty

Podnoszenie kwalifikacji

Medycyna to ciągle rozwijająca się i zmieniająca dziedzina nauki, która wymaga od lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych stałego podnoszenia swoich kwalifikacji. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z 13 grudnia 2019 roku w sprawie doskonalenia zawodowego ratowników medycznych każdy ratownik ma obowiązek gromadzić punkty edukacyjne. Można je zdobyć w ramach kursów, szkoleń, konferencji i innych form edukacji stacjonarnej lub zdalnej.

Aktywności te wymagają czasu i znacznych nakładów finansowych. Pracujący na nadgodzinach ratownicy zgłaszają stale potrzebę modyfikacji tych zasad, aby dostosować je do realnych możliwości. Większość z nich uważa, że szkolenia powinny być finansowane z budżetu państwa lub opłacane przez pracodawcę.

Stres i odpowiedzialność

Dzień Ratownictwa Medycznego to okazja do uświadomienia sobie, jak wielka odpowiedzialność spoczywa na pracownikach służby zdrowia. Ratownik medyczny musi być świetnie wyszkolony, umieć działać pod wpływem stresu, mieć zdolność analitycznego myślenia, a nierzadko posiadać umiejętności psychologa.

Praca ratownika może być również niebezpieczna – to pomoc poszkodowanym w wypadkach drogowych, wyciąganie rannych z płonących samochodów czy pustostanów, a nawet konieczność obrony przed agresywnymi członkami rodziny poszkodowanego. Praca na nadgodzinach i całodobowe dyżury wpływają niekorzystnie na funkcjonowanie organizmu. Wiąże się to również z brakiem czasu na osobiste aktywności i życie rodzinne.

Czy Dzień Ratownika Medycznego w Polsce jest rzeczywiście powodem do świętowania

Czy coś w tej kwestii się zmienia?

Od lat pogłębiają się problemy kadrowe w polskim ratownictwie i pogotowiu – brakuje pielęgniarek, lekarzy i ratowników. Zdaniem dr n. o zdr. Jarosława Madowicza, prezesa Polskiego Towarzystwa Ratowników Medycznych, w przyszłych latach ratowników będzie brakować jeszcze bardziej. Coraz mniej młodych osób decyduje się na studia, rosną kompetencje i odpowiedzialność, a zarobki pozostają bez zmian.

Ministerstwo Zdrowia zapowiada zmiany w 2020 roku – zwiększenie liczby motocyklowych zespołów ratowniczych, a także specjalne zespoły ratunkowe, zwane randez-vous. Ministerstwo rozważa także poprawę bezpieczeństwa ratowników, poprzez wprowadzenie monitoringu w ambulansach.

W 2020 r. MZ planuje przeznaczyć na zespoły ratownictwa medycznego ok. 2,5 mld zł, na SOR-y ponad 1,7 mld zł, a na lotnicze pogotowie ratunkowe ok. 158 mln zł. Nie wiadomo, czy takie działania spowodują, że święto ratownictwa medycznego będzie realnym powodem do radości.

Przeczytaj także: Kim jest pielęgniarka długoterminowa? Sprawdź, na czym polega ten zawód

Ratownictwo medyczne – misja kontra rzeczywistość

Ratownictwo medyczne w Polsce od wielu lat przeżywa kryzys. Brak odpowiedniej liczby pracowników, praca w ciągłym stresie, nadgodziny i ogromna odpowiedzialność – to tylko niektóre czynniki, z powodu których młodzi ludzie nie wybierają zawodu ratownika.

Problemem jest też odchodzenie z zawodu czynnych pracowników – głównie ze względu na niskie zarobki, niekorzystne formy zatrudnienia i brak perspektyw. Czas pokaże, czy działania ze strony MZ przyniosą oczekiwany efekt i sprawią, że ratownictwo medyczne nadal będzie dla wielu ludzi misją i prawdziwą pasją.

Podziel się z nami swoimi przemyśleniami i pytaniami. Na Wasze wiadomości czekamy na Facebooku!

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium